Nastroje kibiców w Orzyszu po porażce pierwszej drużyny w Olecku poprawili w niedzielę nieco zawodnicy zespołu rezerw. Śniardwy Bomir w pierwszym meczu na wiosnę przed własną publicznością pokonały Orkana Sątopy 4:1.
Wynik spotkania w 30 minucie gry otworzył Krzysztof Czaplicki, bramkarza gości pokonując z rzutu wolnego. Kolejne trafienia orzyszanie dołożyli po przerwie. Głównym aktorem na placu gry był Jacek Szulc, który piłkę w bramce Orkana umieścił dwa razy. Potrzebował na to zaledwie kilkanaście minut od momentu gdy pojawił się na boisku.
Podobnie jak pierwsze trafienie, ostatnia bramka dla zielono-niebieskich padła z rzutu wolnego. Wyczyn Krzysztofa Czaplickiego skopiował tym razem Adam Sztachański. Grający trener Śniardw Bomiru mógł jeszcze raz wpisać się na listę strzelców, lecz w końcowych minutach przestrzelił rzut karny.
Śniardwy Bomir po 11. kolejkach B klasy zajmują w tabeli 3. miejsce. Do liderującej Pogoni Ryn tracą zaledwie jeden punkt.
KS Śniardwy Orzysz
Śniardwy Bomir Orzysz - Orkan Sątopy 4:1 (1:0)
1:0 (30') Krzysztof Czaplicki, 2:0 (53') Jacek Szulc, 3:0 (62') Jacek Szulc, 4:0 (67') Adam Sztachański, 4:1 (72') ?
1:0 (30') Krzysztof Czaplicki, 2:0 (53') Jacek Szulc, 3:0 (62') Jacek Szulc, 4:0 (67') Adam Sztachański, 4:1 (72') ?
Śniardwy Bomir: Adrian Kobryński - Paweł Kubrowski (55' Radosław Osiecki), Filip Tomaszewski, Kamil Radzikowski, Bartłomiej Kubrowski - Łukasz Duchnowski (46' Karol Rubin), Krzysztof Czaplicki, Łukasz Nikołajuk (46' Maciej Orłowski), Adam Sztachański, Adam Marcinkiewicz - Adam Wielowiejski (46' Jacek Szulc)
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez